Więcej współpracy, mniej konfliktu
W “Gazecie Polskiej Codziennie” opublikowano moje wypowiedzi dotyczące kontrowersyjnej propozycji Prezydenta Jacka Jaśkowiaka dotyczącej włączenia gmin Powiatu Poznańskiego do Poznania. Wyciągnięta nieco z kapelusza idea polityka Platformy rozmija się z poglądami zdecydowanej większości mieszkańców powiatu, którzy traktują ją jako arogancką. Dla mnie jest raczej wyrazem bezradności. Prezydent ma trudności z wcielaniem w życie swojego hasła wyborczego o Poznaniu przyjaznym mieszkańcom. Stąd rzuca opinii publicznej ustrojowo nierealizowalny, ale budzący emocje pomysł. Antagonizuje Poznań i otaczające miejscowości. A przecież okoliczne gminy mają swoją tożsamość i tradycję, często wielowiekową. Popatrzmy choćby na ich herby. Należy dążyć do partnerskiej współpracy między Poznaniem, a Bukiem, Czerwonakiem, Dopiewem, Kleszczewem, Komornikami, Kostrzynem, Kórnikiem, Luboniem, Mosiną, Murowaną Gośliną, Pobiedziskami, Puszczykowem, Rokietnicą, Stęszewem, Suchym Lasem, Swarzędzem i Tarnowem Podgórnym. Czy nie lepiej wzmocnienia więzów szukać w regulacjach, które stwarzałaby szanse na lepszą współpracę i szybszy wspólny rozwój całego Poznańskiego?