Kilka słów o blokadzie Sejmu
Przyczyną blokady Sejmu nie były działania Prawa i Sprawiedliwości, ale rozgrywki między frakcjami w PO i Nowoczesnej.
“Opozycja może zajmować negatywne stanowisko i wskazywać na wady proponowanych przez nas rozwiązać. Jedną rzeczą jest się jednak nie zgadzać i krytykować, a inną prowadzić notoryczną obstrukcję, dodatkowo w formie happeningowej. Taka działalność zawsze w pewnym momencie staje się groteskowa i w mojej ocenie szkodzi samej opozycji. Jej symbolami są: wuwuzela posłanki Scheuring-Wielgus, pasztet od KOD na Wigilię, śpiewy posłanki Muchy na sali plenarnej, myszkowanie w rzeczach posłów PIS czy gra planszowa „Kariera Polityczna”, która podczas protestu stanowiła rozrywkę protestujacych posłów. Ma też jednak istotne negatywne konsekwencje, gdyż wiele osób przestaje traktować Parlament jako poważną instytucję.”
Dobrze, że się skończyło i możemy wrócić do pracy. Wczoraj w Komisji Ustawodawczej rozpoczęliśmy prace nad ustawą o komisji badającej nieprawidłowości przy reprywatyzacji.
Zapraszam do zapoznania się z całym wywiadem dla Głosu Wielkopolskiego – KLIK.